"Lot nad kukułczym gniazdem" Ken Kesey

Na książkę trafiłem przypadkiem, ponieważ zawieruszyła się na półce z książkami Kinga. A skoro nie oglądałem filmu, to postanowiłem, ze przynajmniej książkę przeczytam.
I nie zawiodłem się. Ukazanie kruchej granicy między normalnością(a czym w ogóle jest normalność :?: ) a szaleństwem ukazane jest w sposób mistrzowski. Dodatkowo pokazana walka jednostki przeciw systemowi(niczym walka z wiatrakami) i rola poczucia humoru w normalności( jako środek terapeutyczny).
A wszystko napisane w przystępny i realistyczny sposób, że autentycznie widziałem przed oczami jak McMurphy "szalał" po oddziale :)
Teraz nie wiem czy chcę obejrzeć film, żeby nie zepsuć sobie mojego wyobrażenia tej historii ;)
Serdecznie polecam